Rozgrywane w Wołominie spotkanie tamtejszego Huraganu z Mazurem Gostynin określone zostało mianem „gry o sześć punktów”. Żadna z drużyn nie zdobyła w nim gola, więc po 90 minutach na tablicy widniał wynik 0:0.
Oba zespoły robiły wszystko, by udowodnić swoją wyższość, dzięki czemu kibice nie mogli narzekać na nudę. I Mazur, i Huragan stwarzały sobie niezłe bramkowe sytuacje. W zespole z Gostynina najbliżej szczęścia był w pierwszej połowie Bartosz Wiśniewski, ale po jego strzale piłka odbiła się od poprzeczki.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ radykalnej zmianie. Oba zespoły szukały okazji do zdobyła gola i oba miały bardzo poważne problemy ze skutecznością. Nieco bliżej szczęścia byli gospodarze, jednak po strzale Marcina Figla piłka trafiła w słupek. Ostatecznie zarówno Adrian Rak jak i Marcin Selerski zakończyli pojedynek z czystym kontem. Podobnie jak w rundzie jesiennej gostynińsko-wołomińska konfrontacja zakończyła się więc bezbramkowym remisem.
Drużyna prowadzona przez trenera Waldemara Figurskiego po 27 kolejkach spotkań grupy północnej mazowieckiej czwartej ligi zajmuje dwunaste (przedostatnie "bezpieczne") miejsce z dorobkiem 17 punktów. Mazur wygrał do tej pory pięć meczów, zremisował dwa, a przegrał dziewięć. Kolejnym rywalem ekipy z Gostynina będzie Drukarz Warszawa. Spotkanie z dziewiątą ekipą tabeli odbędzie się w piątek 30 marca o godzinie 16.00.
Huragan Wołomin – Mazur Gostynin 0:0
Huragan: Selerski – Górski, Gajewski-Ołdakowski, Trzonowski, Lewicki, Wielądek (67. Pięcek), Figiel, Żmuda, Manaj, Witkowski (82. Barzyc), Lendzion
Mazur: Rak – Matecki, Matusiak, Skumórski, Kiełbasa – Popławski (76. Chyczewski), Dębicki, Wiśniewski, Kułaga (82. P. Dutkiewicz) – Wilamowski (86. Stępniak), Kustra
Żółte kartki: Wielądek, Żmuda i Pięcek (Huragan) oraz Kustra (Mazur)