reklama
Reklama lokalna
reklama

Samochód wypadł z drogi, prawie płonął. Płoccy policjanci wyciągnęli dwie ranne Ukrainki

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Policja

Samochód wypadł z drogi, prawie płonął. Płoccy policjanci wyciągnęli dwie ranne Ukrainki - Zdjęcie główne

foto Policja

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościFunkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji w Płocku pełnią aktualnie służbę przy wschodniej granicy Polski. W trakcie wykonywania czynności przy Miejscu Obsługi Podróżnych przy autostradzie A4 pięciu z nich usłyszało dźwięk wypadku. Ruszyli na miejsce, gdzie zauważyli auto, które wypadło z drogi. Ruszyli na pomoc poszkodowanym i uratowali dwie obywatelski Ukrainy.
reklama

Do zdarzenia doszło we wtorek 21 listopada, w powiecie jarosławskim. Funkcjonariusze z Samodzielnego Pododziału Prewencji Policji w Płocku są czasowo delegowani na służbę w rejonie wschodniej granicy już od kilku lat. Około godz. 8:00 st. sierż. Sebastian Smoliński, sierż. Sylwester Kaczmarek, st. post. Daniel Natkowski, st. post. Paweł Hawrot oraz post. Małgorzata Jasińska usłyszeli huk przypominający wypadek samochodowy. Uzgodnili akcję z dyżurnym i ruszyli na miejsce. Na autostradzie zastali samochód osobowy, który wypadł z drogi. Z auta wydobywał się dym. Zawiadomili służby i rozpoczęli akcję ratunkową.

- Policjanci pobiegli do samochodu. Wewnątrz zauważyli dwie, półprzytomne kobiety. Jeden z funkcjonariuszy starał się wyciągnąć poszkodowane z pojazdu, inny w tym czasie, odłączył akumulator, aby nie doszło do samozapłonu. Z uwagi na to, że toyota leżała na boku i miała liczne uszkodzenia, użyli siły, aby otworzyć drzwi. Najpierw wyciągnęli kierującą. Dwójka innych policjantów zatamowała jej krwawienie przy użyciu osobistych opatrunków. Mimo, że w każdej chwili mogło dojść do pożaru auta, funkcjonariusze bez wahania ruszyli z pomocą pasażerce. Jeden z policjantów wszedł do środka, uwolnił starszą kobietę z pasów i wspólnie z dwoma kolegami wydostali ją na zewnątrz pojazdu i zaprowadzili w bezpieczne miejsce, gdzie udzielono jej pomocy przedmedycznej - relacjonuje przebieg zdarzenia podkarpacka policja. 

reklama

Funkcjonariusze zabezpieczyli poszkodowane kobiety do czasu przyjazdu służb. Z auta cały czas wyciekała benzyna, słychać było teź dźwięk palących się przewodów elektrycznych. Jeden z policjantów wyjął gaśnicę z bagażnika i użył jej, by nie doprowadzić do pożaru.

Pojazdem podróżowały 2 Ukrainki w wieku 64 i 87 lat. Kobiety trafiły do szpitala. 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu portalplock.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama