Aż 1,5 ha objął swoim zasięgiem pożar traw i nieużytków rolnych, do którego doszło w środę przy ul. Kraśnica. Zdarzenie to najprawdopodobniej sprawka piromana, który na sumieniu będzie miał życie dwóch młodych saren.
Pożar wybuchł w okolicach DK-60. W jego gaszeniu uczestniczyły 2 zastępy JRG Gostynin oraz po jednym zastępie Ochotniczej Straży Pożarnej z Gostynina i Helenowa. W czasie przelewania pogorzeliska druhowie natrafili na 2 młode sarny, które prawdopodobnie zginęły w pożarze. Działania strażaków trwały ok. godziny. Jak mówi rzecznik prasowy KP PSP Gostynin, Mariusz Ostrowski, do pożaru doszło prawdopodobnie w wyniku podpalenia.