W centrum zmian znajdzie się największy od lat wzrost wydatków na emerytury i renty, a także nowe zasady waloryzacji, które mogą wpłynąć na portfele milionów Polaków.
ZUS 2026 – rekordowe wydatki na emerytury i renty
Według prognozy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w 2026 roku na wypłaty emerytur i rent zostanie przeznaczonych aż 444 miliardy złotych. To historyczny wynik, który sprawi, że wydatki Funduszu Ubezpieczeń Społecznych po raz pierwszy przekroczą połowę biliona złotych.
Prognoza wskazuje, że:
- liczba osób pobierających świadczenia przekroczy 8,5 miliona,
- w porównaniu z rokiem 2025 oznacza to wzrost o 123 tysiące seniorów,
- przeciętna miesięczna emerytura lub renta osiągnie 4320 zł brutto,
- średni wzrost świadczeń wyniesie 7,5 proc.
Te dane pokazują, że skala wsparcia dla emerytów staje się coraz większym wyzwaniem dla budżetu państwa.
Waloryzacja emerytur 2026 – podwyżki mniejsze niż w tym roku
ZUS szacuje, że wskaźnik waloryzacji w przyszłym roku wyniesie 104,88 proc., co oznacza średni wzrost świadczeń o 4,88 proc.. Dla porównania, w 2025 roku wskaźnik ten wynosił 105,55 proc., a więc tempo podwyżek nieco spadnie.
Podstawą obliczenia waloryzacji pozostaną dwa wskaźniki – inflacja oraz realny wzrost wynagrodzeń. Rząd przewiduje, że przy ustalaniu podwyżki uwzględnione zostanie 20 proc. wzrostu płac w gospodarce.
Ostateczny wskaźnik waloryzacji zostanie ogłoszony w lutym 2026 roku, po publikacji danych przez Główny Urząd Statystyczny. Świadczenia zostaną zaktualizowane 1 marca, jak co roku – bez konieczności składania wniosków.
Minimalna emerytura 2026 – wzrost o 84 zł
Prognozy ZUS przewidują, że minimalna emerytura, która obecnie wynosi 1878,91 zł brutto, wzrośnie do 1961,58 zł brutto. To oznacza podwyżkę o 84 zł brutto.
Na identycznym poziomie – 1961,58 zł – mają zostać ustalone trzynaste i czternaste emerytury, wypłacane raz w roku wszystkim uprawnionym seniorom.
Podwyżka obejmie również dodatek pielęgnacyjny dla osób w wieku powyżej 75 lat. Jego wysokość wzrośnie z 348,22 zł do 365,21 zł miesięcznie, co oznacza dodatkowe 17 zł miesięcznie w portfelach seniorów.
Ile zyskają seniorzy po waloryzacji 2026 – dokładne kwoty
Z danych przygotowanych przez „Fakt” na podstawie prognozy ZUS wynika, że wzrosty będą zauważalne w każdej grupie świadczeniobiorców:
- przy emeryturze 1500 zł brutto – wzrost o 66,61 zł,
- przy 2000 zł – o 88,82 zł,
- przy 2500 zł – o 96,02 zł,
- przy 3000 zł – o 115,23 zł,
- przy 4000 zł – o 154,60 zł,
- przy 5000 zł – o 192,04 zł.
Największe przyrosty kwotowe obejmą osoby o wyższych emeryturach, choć w ujęciu procentowym różnice między grupami będą zbliżone.
Karol Nawrocki chce zmian w systemie waloryzacji
Wśród pomysłów na reformy emerytalne pojawiła się koncepcja prezydenta Karola Nawrockiego, który proponuje wprowadzenie gwarantowanej podwyżki o 150 zł dla osób z najniższymi świadczeniami.
Projekt zakłada, że:
- emerytury do 3000 zł brutto byłyby podnoszone kwotowo o 150 zł,
- wyższe świadczenia – procentowo, według wskaźnika waloryzacji.
Według wyliczeń, wprowadzenie tej zmiany kosztowałoby 2,9 miliarda złotych, ale mogłoby przynieść korzyści 4 milionom seniorów.
System emerytalny 2026 – rosnące potrzeby, większe obciążenia
Eksperci zwracają uwagę, że przekroczenie granicy 444 miliardów złotych wydatków na emerytury i renty to punkt zwrotny dla finansów publicznych. ZUS podkreśla, że nadrzędnym celem systemu jest utrzymanie realnej wartości świadczeń w obliczu inflacji.
Waloryzacja o 4,88 proc. ma zagwarantować, że seniorzy nie stracą na wartości nabywczej swoich pieniędzy, nawet jeśli gospodarka spowolni. Jednocześnie rząd musi zachować równowagę między wsparciem dla emerytów a stabilnością finansową państwa.
Co przyniesie przyszły rok dla seniorów
Choć wzrost świadczeń w 2026 roku będzie mniejszy niż w poprzednim roku, seniorzy mogą liczyć na dodatkowe wsparcie w postaci waloryzacji, dodatków pielęgnacyjnych i kontynuacji „trzynastek” i „czternastek”.
ZUS przypomina, że wszystkie świadczenia zostaną zaktualizowane automatycznie w marcu, a dokładne kwoty poznamy już w lutym, po ogłoszeniu danych przez GUS.
Komentarze (0)