Pełne ręce roboty mieli wczorajszego popołudnia gostynińscy strażacy. W wyniku burz, które nawiedziły powiat, powalone drzewa zalegały na dogach gminnych i wojewódzkich, konar powalił się również na budynek mieszkalny. Straż szybko poradziła sobie jednak ze skutkami nawałnicy.
Strażacy interweniowali wczoraj pięciokrotnie. Cztery zgłoszenia miały miejsce w ciągu zaledwie pół godziny. Pierwsze z nich wpłynęło o godz. 15:05 z miejscowości Zaborów Stary (gmina Gostynin), gdzie powalone drzewo zalegało na Drodze Wojewódzkiej. Na miejsce zadysponowano jeden zastęp JRG Gostynin, który uporał się z problemem w 19 minut. Kolejne interwencje dotyczące powalonych drzew miały miejsce o godz. 15:15 i 15:24 w Stefanowie (gmina Gostynin) oraz Górkach (także gmina Gostynin). Obie akcje trwały po 20 minut, zadysponowano do nich po jednym zastępie JRG Gostynin. O godz. 15:35 w Stefanowie konar drzewa przewrócił się natomiast na dach budynku mieszkalnego. W trwającą 2,5 h akcję zaangażowane zostały 3 zastępy JRG Gostynin.