Beniaminek ligi nie miał szans na własnym terenie. Pierwszą bramkę z przedostatnią drużyną w tabeli rzucił niemal zapomniany już przez kibiców Marko Panić.
W pierwszej połowie popis dał skrzydłowy Lovro Mihić, który od 23. do 28. minuty aż sześć razy pokonał bramkarza gospodarzy!
Już do przerwy płocczanie wypracowali 10-bramkową przewagę.
W drugiej połowie pewna zwycięstwa Wisła wyraźnie zwolniła, mecz się wyrównał. Końcowy wynik na 32:21 ustalił Dawid Dawydzik.
Przed płocczanami w czwartek o 18:45 w Orlen Arenie mecz o wszystko w Lidze Mistrzów z Fredericią. Nafciarze zajmują bowiem ostatnie, ósme miejsce w tabeli i rozpaczliwie szukają punktów.
Śląsk Wrocław - Wisła Płock 21:32 (9:19)
Wisła: Lovro Mihić 7, Abel Serdio 5, Przemysław Krajewski 5, Mitja Janc 4, Filip Michałowicz 3, Dawid Dawydzik 2, Marko Panic 2, Zoltan Szita 2, Gergo Fazekas 1, Miha Zarabec 1, Leon Susnja, Tomas Piroch, Mirsad Terzic
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.