Jedno auto zostało poważnie uszkodzone, drugie spłonęło doszczętnie w wyniku pożaru, do którego doszło w nocy w Nowym Duninowie. Niewykluczone, że przyczyną pożaru było podpalenie. To wyjaśnić mają funkcjonariusze policji.
Gdyby nie szybka interwencja strażaków ogień z płonącego samochodu mógł przenieść się na kolejne auta i zabudowania. Dziś, tuż po północy strażacy z Płocka zadysponowali jeden zastęp druhów z OSP Duninów do pożaru samochodu osobowego marki Volkswagen, który zaparkowany był obok prywatnej posesji przy ul. Osiedlowej w Nowym Duninowie.
- Po przyjeździe na miejsce zastaliśmy samochód w fazie zaawansowanego pożaru, w błyskawicznym tempie przystąpiliśmy do gaszenia auta przy użyciu linii szybkiego natarcia - informują strażacy z OSP Duninów.
W niewielkiej odległości od pojazdu płonącego stał zaparkowany drugi samochód, któremu także groził zapłon jednak dzięki szybkiej interwencji temperatura uszkodziła jedynie fragment plastikowego zderzaka oraz tylną część karoserii. Niestety z auta marki Volkswagen pozostał jedynie wrak.
Na miejscu działali też strażacy z Płocka oraz funkcjonariusze policji. Trwa badanie przyczyn pożaru.