Póki co audyt w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunalnym nie jest konieczny - stwierdził podczas dzisiejszej sesji Paweł Kalinowski. Prezes Władysław Dziachan spotkać się ma za to z radnymi, aby zapoznać się z nimi oraz omówić swoje plany co do cen taryf za wodę i ścieki.
O ewentualną kontrolę w spółce pytała przewodnicząca rady, Małgorzata Rędzikowska-Mystkowska. Burmistrz odparł, że na chwilę obecną nie ma takiej potrzeby.
- Prezes Śladowski nie został odwołany na skutek nieprawidłowości. Bilans biegłego za ubiegły rok wykazał, że spółka działała prawidłowo. Jeżeli prezes Dziachan uzna, że audyt jest potrzebny, wówczas taki zarządzimy - wyjaśniał P. Kalinowski.
Radny Zbigniew Chorążek dopominał się natomiast o zorganizowanie spotkania z prezesem MPK, którego Rada przez pół roku nie miała jeszcze okazji poznać osobiście.
- Nie chcielibyśmy, aby doszło do podobnej sytuacji jak w zeszłym roku,kiedy zarządzono podwyżkę cen taryf. Zależy nam na tym, żeby prezes naświetlił nam sytuację i wyjaśnił jakie ceny będą obowiązywać, jakie zmiany planowane są w spółce - mówił radny.
Burmistrz uznał pomysł spotkania z Władysławem Dziachanem za trafny i zapowiedział, że zostanie on zaproszony na najbliższą sesję Rady Miasta.