Sceny rodem z filmu sensacyjnego rozegrały się wczoraj na Zielonym Jarze w Płocku, tuż przy ul. Batalionu "Zośka", gdzie doszło do postrzelenia mężczyzny. Uzbrojony napastnik uciekł z miejsca zdarzenia, lecz został zatrzymany przez antyterrorystów w jednym z płockich mieszkań.
Zdarzenie miało miejsce około godz. 16.30. Poszkodowany trafił do szpitala, z którego wyszedł już dziś rano i został przesłuchany przez policję.
- Poszkodowanym jest 63-letni mieszkaniec Płocka. Został postrzelony w łydkę z broni ostrej. Po opatrzeniu rany opuścił szpital i obecnie znajduje się w komendzie policji, gdzie jest przesłuchiwany - informuje Krzysztof Piasek, oficer prasowy KMP w Płocku.
Policja ustaliła mężczyznę, który mógł mieć związek z wydarzeniami przy ul. Bat. Parasol.
- Wezwani do Płocka policjanci z Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu, zatrzymali w jednym z płockich mieszkań 24 letniego płocczanina, który został osadzony w policyjnym areszcie. Dzisiaj zostaną z nim wykonane dalsze czynności procesowe - wyjaśnia K. Piasek.