Punktem wyjścia do tych rozważań jest analiza sytuacji na rogu ul. Jana Pawła II i alei Popiełuszki, czyli popularnej ?korkownicy?. Przejazd przez skrzyżowanie w godzinach szczytu, i nie tylko, wymaga od kierowców anielskiej wręcz cierpliwości, dlatego co jakiś czas jak bumerang powraca temat powstania tam ronda.
Cykle zmiany świateł w tym miejscu powodują, że przepustowość skrzyżowania jest niska, a pomiędzy samymi cyklami jest ono po prostu puste. Co więcej, dosyć długo, by znaleźć się na drugiej stronie, muszą także czekać piesi, zwłaszcza w przypadku przechodzenia przez ul. Jana Pawła II.
- Zastąpienie sygnalizacji rondem to optymalne rozwiązanie - przekonuje Krzysztof Markus, radny miejski i właściciel szkoły nauki jazdy. - Po pierwsze, spowoduje to znaczne zwiększenie przepustowości skrzyżowania, bo będzie je mogło pokonywać kilka samochodów naraz, i to nadjeżdżających z różnych kierunków, więc nie będą się tworzyły zatory. Po drugie, wybudowanie ronda nie pociąga za sobą większych kosztów w przyszłości, bo odchodzi konieczność dostarczania prądu na potrzeby sygnalizacji i jej konserwacji. Po trzecie, w tym miejscu zwiększy się także poziom bezpieczeństwa, bo choć teraz nie można na nie narzekać, to na pewno nic nie zaszkodzi, by jeszcze łatwiej i szybciej można było przechodzić z jednej strony jezdni na drugą.
Budowa w tym miejscu ronda nie leży niestety ani w gestii miasta, ani powiatu. - Co prawda rozmawialiśmy o tym w gronie radnych czy na spotkaniu ze starostą, ale jedynym organem władnym podjęcia decyzji w tej sprawie jest Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich, który administruje tym terenem - dodaje Markus.
- Szczerze mówiąc, nie przewidujemy w najbliższym czasie przebudowy tego skrzyżowania, gdyż w jego obecnym stadium poziom przepustowości i bezpieczeństwa jest wystarczająco dobry - ripostuje Mirosław Kaczmarek, dyrektor rejonu drogowego Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gostyninie. - Przeprowadzając remont tego miejsca, który odbył się kilka lat temu, uwzględniliśmy wszystkie zgłaszane wtedy uwagi. Ponadto przebudowa skrzyżowania wiązałaby się z dodatkowymi, dużymi wydatkami, a w naszej ocenie na terenie Gostynina w pierwszej kolejności należy się zająć rogiem ulic Legionów Polskich i Kościuszki. Opracowujemy właśnie dokumentację techniczną tego zadania i, w zależności od możliwości finansowych, chcemy je zrealizować na przełomie lat 2018-2019. Dopiero po tym terminie można rozważyć przebudowę skrzyżowania Jana Pawła II/al. Popiełuszki - na bazie analizy strumieni ruchu i oceny bezpieczeństwa - i powstanie tam ronda.