Jest wielka, ciemna, pękata i latająca. Największa pszczoła w Polsce - zadrzechnia fioletowa - "zmartwychwstała". Po latach uznania za wymarłą, znów obserwuje się ją w Polsce. Informuje o tym Stowarzyszenie Natura i Człowiek.
Zadrzechnia fioletowa mierzy od 21 do 24 mm. Choć nazywana jest "czarną pszczołą", ma fioletowo połyskujące skrzydła. SNiC informuje, że owad jest bardzo płochliwy i nieagresywny, a przede wszystkim - bardzo pożyteczny. Zadrzechnię obserwowano w Polsce w latach 30., w 2002 roku uznano ją za gatunek wymarły. Według ekspertów przyczyną ich wyginięcia miał być niedostatek starych próchniejących drzew i pomniejszanie się terenów stepowych.
- Dzięki waszej aktywności udało się znaleźć w 2018 roku aż 26 NOWYCH stanowisk zadrzechni fioletowej - cieszą się przedstawiciele Stowarzyszenia Natura i Człowiek, które zajmuje się śledzeniem nowych siedlisk zadrzechni fioletowej.
Jeśli spotkacie takie latające cudo, pod żadnym pozorem nie zabijajcie. Zamiast tego zróbcie zdjęcie i koniecznie dajcie znać mailowo: naturaiczlowiek@gmail.com.