Znowelizowany Kodeks wykroczeń wszedł w życie. Parlamentarzyści zgodzili się na zaostrzenie kar, m.in. dla właścicieli groźnych psów. Brak kagańca i smyczy podczas spaceru może teraz kosztować nawet 5 tys. złotych.
Trudno pewnie znaleźć osobę, która przynajmniej raz w życiu nie usłyszała "pies nie gryzie". Widok spacerującego luzem psa nikogo nie dziwił, ale wobec coraz częstszych ataków groźnych psów na ludzi, parlamentarzyści zdecydowali się zaostrzyć kary. Najbardziej po kieszeni mogą dostać właściciele czworonogów, które w Polsce uznawane są za agresywne. Teraz za trzymanie go na nieogrodzonej posesji lub wyprowadzanie na spacer bez smyczy i kagańca grozi grzywna do 5 tys. złotych, a nawet ograniczenie wolności. Przed nowelizacją było to maksymalnie 250 złotych. Z kolei jeśli zwierzę nie należy do rasy agresywnej, właściciel może zapłacić tysiąc złotych.
- Sankcję tę należy wyraźnie zwiększyć, ponieważ często dochodzi w Polsce do ataków na ludzi przez zwierzęta pozostawione bez właściwego dozoru. Ofiarami psów bestii niejednokrotnie padają dzieci. Brak dostatecznej reakcji karnej na takie przypadki powoduje więc poważne zagrożenie - czytamy na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości.
Zgodnie z rozporządzeniem ministra spraw wewnętrznych i administracji za agresywne w Polsce uznaje się jedenaście ras:
amerykański pit bull terrier,
pies z Majorki (Perro de Presa Mallorquin),
buldog amerykański,
dog argentyński,
pies kanaryjski (Perro de Presa Canario),
tosa inu,
rottweiler,
akbash dog,
anatolian karabash,
moskiewski stróżujący,
owczarek kaukaski.
