reklama

Wojewoda żąda wyjaśnień. Dwoje radnych do odstrzału?

Opublikowano:
Autor:

Wojewoda żąda wyjaśnień. Dwoje radnych do odstrzału?  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościWojewoda stawia sprawę na ostrzu noża. Temat wygaszenia mandatu radnej Magdaleny Augustyniak wraca ze zdwojoną siłą i jak się okazuje, dotknie także jej kolegę z Inicjatywy dla Gostynina. Z pisma, które trafiło do Biura Rady z Urzędu Wojewódzkiego wynika bowiem, że kodeks wyborczy złamać miał również Michał Bartosiak. Rada Miejska została zobowiązana do wyjaśnienia sprawy, w innym wypadku to sam wojewoda wcieli się w rolę kata gostynińskich rajców.

Wojewoda stawia sprawę na ostrzu noża. Temat wygaszenia mandatu radnej Magdaleny Augustyniak wraca ze zdwojoną siłą i jak się okazuje, dotknie także jej kolegę z Inicjatywy dla Gostynina. Z pisma, które trafiło do Biura Rady z Urzędu Wojewódzkiego wynika bowiem, że kodeks wyborczy złamać miał również Michał Bartosiak. Rada Miejska została zobowiązana do wyjaśnienia sprawy, w innym wypadku to sam wojewoda wcieli się w rolę kata gostynińskich rajców.

W październiku miejsce zamieszkania radnej znów stało się punktem zainteresowania wojewody. Nie były to jedyne niepokojące sygnały, jakie dotarły do Zdzisława Sipiery. Choć wcześniej w temacie ewentualnego wygaszenia mandatu pojawiało się tylko nazwisko Magdaleny Augustyniak, okazuje się, że pod lupą wojewody znalazł się inny z rajców Inicjatywy dla Gostynina. Chodzi mianowicie o Michała Bartosiaka, który zdaniem zawiadamiającego mieszkać ma w podgostynińskim Nagodowie. 

Na początku tego tygodnia do Biura Rady trafiło pismo z Urzędu Wojewódzkiego. Zdzisław Siepiera zwraca się do Rady Miejskiej z prośbą o wyjaśnienie i ewentualne podjęcie działań zmierzających do wygaszenia mandatu radnych. Czy takie działania zostaną podjęte? O to zapytaliśmy przewodniczącego Rady, Andrzeja Robackiego. Ten nie był jednak zbyt wylewny. Jak mówi, dopiero wrócił do Polski i nie jest dokładnie zapoznany z tematem. Niemniej, kiedy przyjrzy się bliżej wnioskom wojewody, zadecyduje co dalej.

Co teraz? Trudno przypuszczać, że Rada podejmie stanowcze kroki wobec swoich kolegów z IdG. Obowiązek ten radni mogą jednak oddać w ręce Urzędu Miasta, który prowadzi rejestr wyborców. Wówczas Wydział Spraw Obywatelskich ma prawo przeprowadzić kontrolę w domniemanym oraz faktycznym miejscu zamieszkania radnych. Rozwiązanie "zagadki" ułatwić miałby m.in wywiad środowiskowy z sąsiadami podejrzewanych o nieuczciwość radnych. Co więcej, w razie potrzeby, kontrola może odbyć się z udziałem funkcjonariuszy policji.

 Jeśli  podejrzenia się potwierdzą, a Rada znów będzie siedzieć z założonymi rękami, Wojewoda Mazowiecki ma obowiązek wygaszenia mandatu na podstawie wydanego zarządzenia zastępczego. Jaki będzie finał tej epopei? O tym będziemy informować na bieżąco. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE