Przestępstwo przeciwko wolności seksualnej i obyczajowości - te zarzuty w żaden sposób nie są w stanie oddać traumy przez jaką przeszedł mały chłopiec, który dostał się w ręce Marcina O. 32-letni gostyninian wykorzystał seksualnie 8-latka i kto wie, czy nie skrzywdziłby kolejnego malca, gdyby nie policyjna obława. Najbliższe 3 lata pedofil spędzi za kratkami.
Na początku tygodnia pisaliśmy o 32-latku zatrzymanym na strychu domu jednorodzinnego w gminie Sanniki. Mężczyzna od listopada był poszukiwany listem gończym za przestępstwo seksualne na osobie małoletniej. Prokuratura postawiła mu zarzut z art. 200 kodeksu karnego dotyczący molestowania seksualnego. Jak udało się nam dowiedzieć, ofiarą Marcina O. padł 8-letni chłopiec.
- Oskarżony między wiosną 2012 roku, a sierpniem doprowadził małoletniego chłopca do innych czynności seksualnych. Niewykluczone, że udział w tym procederze brał też inny mężczyzna - wyjaśnia Iwona Śmigielska-Kowalska z Prokuratury Okręgowej w Płocku.
Na początku stycznia ubiegłego roku Marcin O. został skazany przez Sąd Rejonowy w Gostyninie na karę 6 miesięcy pozbawienia oraz roku ograniczenia wolności. Prokurator rejonowy złożył jednak apelację od tej decyzji. Ostatecznie Sąd Okręgowy w Płocku wydał wyrok 3 lat więzienia. Po niedzielnym zatrzymaniu, przestępca został odwieziony do zakładu karnego, gdzie będzie musiał odbyć karę 3 lat pozbawienia wolności.