Przed niedzielnym meczem płocczanie mieli komplet 11 zwycięstw, a gospodarze - komplet 12 porażek. Faworyt mógł być tylko jeden.
Gospodarze wygrywali w tym meczu tylko raz - 1:0. Kolejne cztery bramki zdobyła Wisła. Ale pierwsza połowa była wyrównana. Wisła grała dość wolno, przewidywalnie, a Legionowo walczyło na całego.
W efekcie do przerwy Wisła wygrywała tylko 12:10. Gdy ambitni gospodarze zdobyli pierwszą bramkę w drugiej odsłonie, na tablicy było już tylko 12:11 dla Wisły.
W zespole gospodarzy dobrze spisywał się były Nafciarz Mateusz Chabior, zdobył w tym meczu 8 bramek.
Od stanu 12:11 goście zagrali nieco lepiej, co wystarczyło do systematycznego powiększania przewagi. Trzy ostatnie bramki meczu były dziełem Wisły, która ostatecznie wygrała 32:22.
Zepter KPR Legionowo - Orlen Wisła Płock 22:32 (10:12)
Orlen Wisła Płock: Jastrzębski – Daszek, Zarabec 4, Lucin 2, Piroch 6, Fazekas 5, Krajewski 3, Terzić, Samoila 3, Dawydzik 1, Perez, Mihić 2, Mindegia 1, Sroczyk 2, Michałowicz 3.
Zepter KPR Legionowo: Zacharski, Lijestrand – Chabior 8, Fąfara 3, Wołowiec 3, Lewandowski 3, Brzeziński 2, Ciok 2, Pawelec 1, Laskowski, Adamczyk, Tylutki, Maksymczuk.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.