?Zwyrodnialec?, ?potwór?, czy ?okrucieństwo? to najłagodniejsze z określeń używanych przez internautów w stosunku do człowieka, który wyrzucił psa z samochodu. Szczęściem w nieszczęściu jest fakt, że wszystko widziała jedna z mieszkanek. Niestety, psiaka jeszcze nie udało się znaleźć.
Informacja o porzuconym psie pojawiła się we wtorek na facebookowym profilu „Cztery Łapy-Żychlin” czyli stowarzyszenia zajmującego się bezpańskimi zwierzętami.
- Dzisiaj około godziny 10:30 ktoś na moście w Żychlinie wyrzucił kudłatego psiaka z samochodu. Pies biegł za "swoimi opiekunami" jeszcze jakiś czas... Na szczęście całe zajście widziała jedną z mieszkanek naszego miasta i spisała numery rejestracyjne – informują „Cztery Łapy”
Osoba która porzuciła psa nie uniknie odpowiedzialności. Sprawa została zgłoszona policji wraz z numerami rejestracyjnymi samochodu. Okazało się, że auto pochodzi z okolic Zgierza.
Niestety, psa do tej pory nie udało się znaleźć. Poszukiwania jednak nadal trwają.
- Jeżeli jeszcze ktoś widział to zajście lub widzi błąkającego się, zagubionego psa to prosimy o kontakt z nami 609856625 – piszą wolontariusze ze stowarzyszenia „Cztery Łapy-Żychlin”.