Deszczowa aura to nierozłączny kompan jesieni. Rzęsiste opady powodują, że ulice pokrywają się licznymi kałużami. Taki stan rzeczy najbardziej może martwić pieszych, którzy niejednokrotnie padają ofiarą nieostrożnych kierowców. Wyjątku nie stanowi także Gostynin. Co grozi za ochlapanie pieszego?
Kultura jazdy wymaga od kierowcy, aby ten ominął przydrożna kałużę, bądź zwolnił na tyle, aby nie zmoczyć mknących chodnikiem pieszych. Ta sztuka nie zawsze jednak udaje się zmotoryzowanym. Co wtedy? Jeżeli przechodzień zgłosi taką sprawę na policję, wtedy będzie musiał opowiedzieć o całej sytuacji funkcjonariuszowi. Wówczas mundurowy zdecyduje, czy kierujący spowodował zagrożenie w ruchu drogowym, czy miał szansę podjąć skuteczniejsze działania i czy ponosi winę m. in. za ochlapanie pieszego. Jeśli strony nie mogą dojść do porozumienia, sprawa może być nawet skierowana do sądu. Jak słyszymy od gostynińskiej policji, podobne zgłoszenia nie należą do rzadkości. Na chamskiego kierowce może zostać nałożona kara grzywny w wysokości nawet 500 zł.