Demon do czarny pies rasy Shar-Pei. Zaginął w godzinach wieczornych 6 października w okolicach wsi Jastrzębia, Osiny, Sokołów. Pies jest średniej wielkości, czarny, ma małe trójkątne i klapnięte uszy, ogon gruby średniej długości, charakterystyczne dla tej rasy fałdy skóry i potężny pyszczek. Ze względu na swoja chorobę powinien jak najszybciej wrócić do swoich właścicieli.
Demon jest ciężko chory. Codziennie musi przyjmować leki. Jeśli w niedzielę nie dostanie insuliny, może zapaść w śpiączkę i już nigdy się nie wybrudzić... Liczy się każda godzina.
Od chwili zaginięcia, rozpoczęła się szeroko zakrojona akcja poszukiwawcza. Powiadomieni zostali: Animal Ghost, policja, Straż Leśna, Nadleśnictwo, Gminy pobliskich miejscowości, związek kynologiczny, sołtysi, weterynarze, myśliwi i wiele innych. Informacja od razu została podana do internetu, plakaty porozklejane po całej okolicy, jeżdżenie na parę samochodów... I nic, nikt nie widział Demona.
Dlatego istnieją podejrzenia, że może ktoś się nim zaopiekował i trzyma go u siebie.
Jednak Demon z racji swojej choroby musi natychmiast wrócić do swoich właścicieli. Psiak urodził się u nich 3,5 roku temu. Od początku walczyli o niego. Nie poddali się. Pomimo niekończących się wizyt u weterynarza, ciągłych leków, udało się zagwarantować Demonowi pełne miłości życie. Jest oczkiem w głowie swoich właścicieli, śpi w łóżku, dostaje najlepszą karmę, ma zabaweczki... Po prostu jest członkiem rodziny. Członkiem rodziny, którego teraz zabrakło, który umrze jeżeli do nich nie wróci.
Błagamy! Pomóżcie!
Może ktoś z Was wie cokolwiek na jego temat, może zauważyliście, że u sąsiada pojawił się nowy pies, może nawet tylko Wam się wydawało, że widzieliście czarnego psa gdzieś biegnącego. KAŻDA INFORMACJA JEST NA WAGĘ ZŁOTA! Każda informacja może... URATOWAĆ MU ŻYCIE!
Demon jest chipowany, ma tatuaż w lewej pachwinie nie nadaje się na reproduktora.
Właściciele nigdy się nie poddadzą, będą go szukać aż go nie znajdą. Bo o rodzinie się nie zapomina!