Przypomnijmy, że do wypadku doszło 20 lutego w godzinach wieczornych. Na instalacji Hydrokrakingu doszło do uwolnienia silnie trujących substancji gazowych. Poszkodowanych zostało dwóch pracowników koncernu. Mimo szybko udzielonej pomocy, stan obu mężczyzn był ciężki.
Mężczyźni zostali natychmiast przewiezieni do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku, gdzie walczyli o życie. Jak wynika z naszych informacji, obrażenia neurologiczne obu mężczyzn były bardzo poważne.
Nieoficjalnie ustaliliśmy, że 1 marca w godzinach wieczornych jeden z mężczyzn został odłączony od aparatury podtrzymującej życie. Drugi z poszkodowanych wciąż przebywa w szpitalu.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Płocku. Do śledczych informacja o śmierci mężczyzny jeszcze nie dotarła.
- Po zabezpieczeniu materiału dowodowego prokurator wszczął śledztwo 24 lutego - mówi nam prok. Iwona Śmigielska-Kowalska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Płocku. - Śledztwo prowadzone jest pod kątem niedopełnienia obowiązku, na obszarze instalacji Hydrokrakingu, przez osobę odpowiedzialną za bezpieczeństwo i higienę pracy oraz narażenie pracowników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, czym spowodowano ciężki uszczerbek na zdrowiu dwóch pracowników PKN ORLEN.
Do śledczych informacja o śmierci mężczyzny oficjalnie jeszcze nie dotarła. W takim przypadku kwalifikacja czynu zostanie uzupełniona, a śledczy zarządzą sekcję zwłok.
Wysłaliśmy w tej sprawie pytania do biura prasowego PKN ORLEN.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.