reklama
Reklama lokalna
reklama

Chrobry bez szans, bezbłędni Krajewski i Piroch. Teraz Nafciarzy czeka wyprawa do Porto [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości GostyninW sobotnim meczu ligowym w Orlen Arenie szczypiorniści Wisły Płock bez problemu pokonali Chrobrego Głogów 37:24 (21:13). Już w czwartek Nafciarze rozpoczną walkę w Lidze Mistrzów.
reklama

Sobotni mecz w Płocku rozegrano w ramach 4. serii Superligi. Wcześniej Nafciarze wygrali trzy razy na wyjeździe.

Mecz w Orlen Arenie symbolicznie rozpoczął Michał Zołoteńko, wieloletni zawodnik Wisły, nagrodzony gromkimi brawami.

Po 10 minutach i trafieniu Marcela Sroczyka było 7:4 dla gospodarzy. Dobrze spisywał się w bramce Marcel Jastrzębski. Chrobry prezentował się nieźle, ale po rzucie Tomasa Pirocha przewaga Nafciarzy po kwadransie urosła do sześciu bramek (11:5).

Zespół z Głogowa otrzymywał sporo kar dwuminutowych (aż 5 już do 20. minuty), ale mimo częstej gry w osłabieniu przegrywał "tylko" 15:10. Skuteczny był m.in. Miha Zarabec (4 bramki do przerwy), Nafciarze prowadzili po 30 minutach 21:13.

reklama

- Stęskniliśmy się za meczami w tej hali, to jest nasz dom. Mamy przewagę, ale drugą połowę zaczniemy od zera i będziemy walczyć - mówił w wywiadzie telewizyjnym w przerwie Marcel Sroczyk, skrzydłowy Wisły.

W drugą części gry zdecydowanie lepiej weszli goście. Po 8 minutach zniwelowali nieco stratę - do 23:17, a więc w drugiej połowie "prowadzili" 4:2. Wisła nie forsowała tempa, od początku tej części grał Mirko Alilović i prezentował wysoką formę.

reklama

Rozkręcił się także młody skrzydłowy Wisły Filip Michałowicz, trafił do siatki na 26:17. Głogowianie zablokowali się w ataku. Dziesięć minut przed końcem gospodarze, cały czas wspierani mocnym dopingiem, prowadzili już różnicą 12 trafień (31:19).

W końcówce Wisła grała w podwójnym osłabieniu, ale i tak Dmitrij Żytnikow znalazł drogę do siatki rywali. Ostatecznie Wisła wygrała 37:24 (21:13), a 6/6 trafili Krajewski i Piroch.

- Zaczęliśmy mecz bardzo dobrze, w drugiej połowie troszkę straciliśmy na skuteczności w ataku. A teraz Porto. Jestem zadowolony ze współpracy na treningach z naszym bramkarzem Mirko Alilovicem - mówił po meczu Marcel Jastrzębski.

reklama

W czwartek 14 września o godz. 20:45 Nafciarze rozpoczną walkę w Lidze Mistrzów. Pierwszym rywalem na wyjeździe będzie FC Porto, transmisja w Eurosporcie.

Orlen Wisła Płock - Chrobry Głogów 37:24 (21:13)

Bramki dla Wisły: Krajewski 6, Piroch 6, Sroczyk 5, Fazekas 5, Serdio 4, Zarabec 4, Michałowicz 3, Lucin 3, Żytnikow 1

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu portalplock.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama