Statystyki nie pozostawiają złudzeń, koronawirus to znów duży problem, a eksperci alarmują: jesteśmy świadkami czwartej fali. Tylko dziś odnotowano 28 tys. nowych przypadków. Najwięcej (ponad 5 tys.) na terenie województwa mazowieckiego. To właśnie Mazowsze od początku pandemii jest jednym z największych ognisk zachorowań na COVID-19.
O podjęcie właściwych kroków walki z pandemią apelują w mazowieckim samorządzie. Jak przekonuje Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego, choć sytuacja nie jest tak dramatyczna jak przed rokiem, to i tak należy bić już na alarm.
- Na szczęście nie mamy powtórki sytuacji sprzed roku, bo jesteśmy już trochę mądrzejsi o pewne doświadczenia – stwierdził Struzik. - Nieocenioną pomocą są też szczepienia. Niestety, dokonano ich za mało. Zaszczepiliśmy się tylko w 60 proc., to około 20 proc. za mało – wyliczał.
Zdaniem marszałka województwa, konieczne są w tym temacie zdecydowane środki – włączając w to przymusowe szczepienia.
- Ciągle apeluję o konieczność szczepienia – mówił Adam Struzik w rozmowie z nami. - Jestem zwolennikiem przymusowego szczepienia. Historia naszej cywilizacji pokazuje, że w przypadku niektórych śmiertelnych chorób, jak na przykład ospy, tylko szczepienie powstrzymuje jej rozwój. Nie mamy wyjścia – dodał.
Marszałek przyznaje, że sytuacja – choć poważna – nie jest jeszcze kryzysowa. Niewiele jednak do tego brakuje.
- Jesteśmy w momencie, w którym odnotowano duży wzrost zakażeń – podkreślał Struzik. - Nowa postać wirusa zbiera olbrzymie żniwo. Na razie mamy miejsca w szpitalach, jednak, jeśli wkrótce placówki tymczasowe nie zaczną działać w pełni, to będziemy mieli poważny problem.
Zdaniem szefa mazowieckiego samorządu, konieczne są konkretne kroki rządowe, mające zachęcić osoby do przyjęcia preparatu i ochronić tych, którzy poddali się już szczepieniu.
- Władze państwowe powinny podjąć radykalne kroki, na przykład ograniczyć możliwość kontaktu osobom niezaszczepionym w miejscach publicznych – radzi Adam Struzik. - To właśnie tam dochodzi do zakażeń. Widzimy, że ludzie w galerach handlowych i sklepach nie dbają o bezpieczeństwo. Sytuacja, że ludzie nie noszą masek, albo mają je opuszczone gdzieś na brodę, jest nagminna – mówił.
Marszałek województwa mazowieckiego apeluje, by działania mające „inspirować szczepienia” zostały podjęte jak najszybciej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.