reklama
reklama

Ostatni dzień z performansami w Płocku. Świat jest bardziej skomplikowany niż nasze prawdy o nim [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości GostyninSobota to ostatni dzień Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Performatywnych. Na czterodniową imprezę zaprosiło Muzeum Mazowieckie w Płocku, a festiwal "wyszedł" także na ulice.
reklama

FSM jest częścią projektu „Opowieści. Świat jest bardziej skomplikowany niż nasze prawdy o nim” realizowanego przez Muzeum i Ośrodek Sztuki Współczesnej Kunstbanken w norweskim Hamar i dofinansowanego ze środków Mechanizmu Finansowego EOG oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. „Opowieści” to cykl niezwykle interesujących wydarzeń artystycznych, którym przyświecać będzie duch twórczości Franciszki i Stefana Themersonów.

Festiwal Sztuk Performatywnych

Pierwszym z nich jest właśnie Festiwal Sztuk Performatywnych. To odkrywcze performance 50 międzynarodowych artystów, w tym 10 z Polski, także instalacje artystyczne, otwarta off- scena dla młodych artystów, pokazy filmowe, dyskusje, sesje sztuki, spotkania z artystami, prezentacje, warsztaty słynnego duetu artystycznego VestAndPage. 

reklama

- Najważniejsze są tytułowe „Opowieści” – uniwersalny język, za pomocą którego partnerzy proponują wzbogacenie doświadczeń uczestnictwa w sztuce, jej rozumienia, odbierania, tworzenia. Tematyka opowieści jest wszechogarniająca, zrozumiała/dostępna dla wszystkich i włączająca - podkreślają organizatorzy.

Kuratorka festiwalu, Małgorzata Sady, zaprosiła do uczestnictwa w wydarzeniu zarówno performerów o światowej sławie i wieloletnim dorobku, jak i interesujących artystów rozpoczynających swoje kariery. Są to m.in. Marylin Arsem (USA), Maya Gordon (Izrael/Holandia/Polska), Nigel Rolfe (Wielka Brytania/Irlandia), Alastair MacLennan (Irlandia Północna/Szkocja), Joanna Rajkowska (Polska/Wielka Brytania), VestAndPage (Niemcy/Włochy), John K. Farah (Kanada/Niemcy).

reklama

Muzeum Mazowieckie w Płocku.Międzynarodowy festiwal

Przez kilka dni można się było spotkać z różnymi odmianami sztuki performance, muzyką, choreografią, filmem, poezją, instalacjami, teatrem, sztuką nowych mediów. Festiwal angażował, stawiał pytania i budował platformę porozumienia. 

- Performance czarno na białym wyłożyły, że świat jest bardziej skomplikowany niż nasze prawdy o nim. Sztuka, przyjaźń, radość i mistyczne przeżycia. Artyści nawiązują do wojny i pandemii, opowiadają o potrzebie bliskości i wyjścia z ograniczeń, czasem krzyczą, proszą cicho o pomoc, innym razem walą młotem, aby wydostać się z ciasnej, niewygodnej, przytłaczającej przestrzeni. Niech te ich opowieści zataczają coraz szersze kręgi - podkreślają organizatorzy.

reklama

W sobotę na ul. Tumskiej Irena Wiszniewska, "uliczna opowiadaczka" wymyślała historie specjalne. A w siedzibie muzeum przy Kolegialnej 6 np. Natalia Zagórska zaprezentowała "Stoliczku nakryj się" (performance/projekcja video/instalacja).

Festiwal zakończy się w sobotę późnym wieczorem.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu portalplock.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama