Mija sześć dni od znalezienia zwłok trzech chłopców w jednym z bloków przy ul. Wyszogrodzkiej. Podejrzanym numer 1 jest Radosław Kolasiński, który w tym czasie opiekował się nimi. 42-latek był ojcem najmłodszego z nich i ojczymem dla dwóch pozostałych ofiar.
- W działaniach bezustannie uczestniczy kilkudziesięciu policjantów. Płockich mundurowych wspomagają policjanci z województwa mazowieckiego, a także inne służby. Komunikat o prowadzonych poszukiwaniach podejrzewanego opublikowany został przez wiele jednostek w kraju. Do działań poszukiwawczych zaangażowano policyjny helikopter oraz specjalistycznie wyszkolone psy, drony i inne metody technicznego wsparcia poszukiwań. Przyjęto kilka hipotez, które są weryfikowane - informuje podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji.
Policja od razu przystąpiła do poszukiwań podejrzanego, a 24 później udostępniono jego wizerunek. Do tej pory nie przyniosły one rezultatu. W oddalonym o 15 km od Płocka Wykowie znaleziono samochód podejrzanego, ale to póki co ostatni trop. Przynajmniej oficjalnie. Lewandowska podkreśla, że policja nie udziale informacji dotyczących czynności operacyjno-rozpoznawczych i stosowanych środkach i metodach ich realizacji.
Czytaj więcej: ORLEN kontynuuje dywersyfikację dostaw ropy. Do Gdańska przypłynęła dostawa z Norwegii
W sieci pojawiają się jednak domysły, plotki, niesprawdzone informacje. Podkom. Lewandowska wskazuje, że policja sprawdza każdy trop. Policja za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku zdecydowała się sprostować pewne informacje:
- Nie mieliśmy sygnału, aby poszukiwany widziany był z nożem na terenie Płocka, czy w okolicy pożaru pomieszczeń gospodarczych,
- informacja o rzekomym zerwaniu przez poszukiwanego "plomb policyjnych" jest wytworem wyobraźni autora tekstu Super Expressu,
- po wykonaniu policyjnych czynności, pomieszczenia już następnego dnia zostały udostępnione właścicielowi.
- Tworzenie fakenewsów nie sprzyja prowadzonym czynnościom poszukiwawczym, a tylko wywołuje chaos i niepokój. Ulice miasta cały czas są patrolowane przez policjantów umundurowanych, jak i po cywilnemu - zapewniają w Komendzie Miejskiej Policji w Płocku.
Osoby, które mają informacje na temat miejsca pobytu Radosława Kolasińskiego lub go widziały, proszone są o kontakt z policją pod numerem 112.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.