Sieć Kaufland zapowiedziała podwyżki dla wszystkich pracowników w Polsce. Pensje kasjerów wzrosną o 200-500 złotych. To jednak mniej niż domagali się związkowcy.
Podwyżki płac obejmą wszystkich pracowników sieci - zarówno pracowników sklepów, centrów dystrybucyjnych, jak i pracowników centrali. Poziom wynagrodzeń będzie podnoszony proporcjonalnie do pełnionej funkcji.
Na stanowisku kasjer-sprzedawca w zależności od stażu pracy pracownicy otrzymają od 3200 do 3900 zł brutto miesięcznie, w tym do 500 zł dodatku motywacyjnego za 100 proc. frekwencję w pracy. Dotąd zarobki kasjerów w sieci wynosiły od 3000 zł do 3400 zł brutto wraz z dodatkiem w wysokości do 400 zł.
- Co roku aktualizujemy stawki wynagrodzeń w naszej sieci. Prowadzimy przy tym stałe konsultacje ze związkami zawodowymi i przedstawicielami pracowników. Staramy się wypracować rozwiązania rynkowo konkurencyjne i atrakcyjne dla pracowników, ale także realne i ekonomicznie uzasadnione dla nas jako pracodawcy. Wynagrodzenia to jednak nie wszystko. Mamy przy tym bardzo rozbudowany system benefitów, z których mogą korzystać nasi pracownicy, jak również inwestujemy w różnorodne procesy optymalizacyjne, które mają ułatwić pracę - mówi dyrektor pionu personalnego Kaufland Polska Małgorzata Ławnik.
Zapowiedziane kwoty podwyżek to jednak mniej niż domagali się związkowcy. Od września 2019 roku w Kauflandzie trwa spór zbiorowy między zarządem a przedstawicielami Wolnego Związki Zawodowego "Jedność Pracownicza". Związkowcy domagają się podniesienia płac o 800 zł. Dotychczasowe rozmowy z zarządem spółki zakończyły się fiaskiem, teraz związkowcy zamierzają przeprowadzić referendum strajkowe - pisaliśmy o tym TUTAJ.