Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego, byłych szefów Centralnego Biura Antykorupcyjnego, na karę 2 lat pozbawienia wolności. To efekt procesu w sprawie tzw. afery gruntowej z 2007 roku. Wyrok zapadł 20 grudnia.
Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński, posłowie wybrani w październikowych wyborach, z wyrokiem się nie zgadzali. Uważają, że ułaskawienie Andrzeja Dudy z 2015 roku jest ważne.
Sąd Rejonowy w Warszawie-Śródmieście wydał jednak w poniedziałek 8 stycznia nakaz aresztowania Wąsika i Kamińskiego. Panowie liczyli się z takim obrotem spraw.
- Będę pierwszym po 1989 roku więźniem politycznym w Polsce - mówił na antenie RMF FM Mariusz Kamiński.
- Jest zarządzenie sądu ws wykonania wyroku wobec Kamińskiego i Wąsika oraz nakaz doprowadzenia do jednostek penitencjarnych! O tym kiedy MK i MW trafią do Zk zdecyduje już tylko moment przekazania nakazu policji. Według naszych info - rano - napisał na Twitterze Mariusz Piekarski, dziennikarz RMF FM.
Sąd nie uwzględnił wniosków o odroczenie wykonania kary.
Marcin Kierwiński, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, zapewnił, że policja czeka na doręczenie nakazu. We wtorek panowie mogą więc trafić do zakładu karnego. We wtorek o 11:00 są zaproszeni do Pałacu Prezydenckiego na uroczystość.
Wyrok skazujący oznacza, że mandat posła Wąsik wygasł. Zgodnie z przepisami propozycję objęcia mandatu otrzymuje kolejna osoba na liście wyborczej - w tym przypadku jest to Wioletta Kulpa, przewodnicząca klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta Płocka. 15 października zagłosowało na nią 18 283 osób.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.