Perwersyjne zdjęcia dwuletnich dziewczynek, pięcioletnich chłopców, a także obrzydliwe sceny z udziałem zwierząt - to tylko ułamek kolekcji 52-letniego Roberta R., którą jeszcze rok temu przechowywał w zaciszu własnego domu. Kilka dni temu ruszył proces kutnianina, oskarżonego m.in. o posiadanie 1,5 kilograma narkotyku oraz przechowywanie gigabajtów zdjęć i filmów z udziałem nieletnich. Treść aktu oskarżenia odczytanego przez prokuratora dosłownie mrozi krew w żyłach.
Cała przerażająca działalność 52-letniego Roberta R, wyszła na jaw na zeszłotygodniowej rozprawie w Sądzie Rejonowym w Kutnie. To, co usłyszeliśmy w trakcie procesu, przeszło najśmielsze przypuszczenia każdego obecnego na sali...
Porażające zdjęcia znajdujące się na płytach CD były skrupulatnie pogrupowane, a nawet wycenione. Robert R. za przedmioty ze swojej "kolekcji" pobierać miał opłaty w wysokości tysiąca złotych. Dodatkowo zabezpieczono plik tekstowy dotyczący promocji płyt z pornografią, co stało się podstawą do stwierdzenia, że oskarżony planował je rozpowszechniać.
Na tym jednak nie koniec. 52-latka pogrążył dodatkowo zarzut dotyczący prowadzenia hodowli konopi indyjskich, z której udało mu się otrzymać ponad 1,5 kg suszu. Oskarżony miał na to wytłumaczenie. Jak wyjaśnił przed sądem Robert R., susz konopny był mu niezbędny do... wytworzenia maści na ból pleców, która podobno przynosi ukojenie w nawet największym bólu. Prokurator nie miała wątpliwości co do oceny czynów kutnianina i zażądała kary łącznej w wysokości 6 lat pozbawienia wolności, w tym 2 lat pozbawienia wolności za hodowlę marihuany i 5 lat pozbawienia wolności za posiadanie i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej i zwierzęcej. Więcej w dzisiejszej Gazecie Lokalnej.
