Wisła rozpoczęła w ORLEN Arenie od prowadzenia po karnym Tina Lucina, ale Unia grała solidnie, po 10. minutach było po 5.
Ekipa gospodarzy nieco przyspieszyła, 19-letni Filip Michałowicz po kontrze wyprowadził gospodarzy na prowadzenie 7:5, a kilka minut później młody skrzydłowy Wisły trafił na 9:5.
Po 20. minutach płocczanie wygrywali 12:9, "Jaskółki" z Tarnowa, wspierane przez małą grupkę fanów, nie traciły zbytnio dystansu. Inna sprawa, że gospodarze grali dość wolno, jakby oszczędzali siły przed czwartkowym pojedynkiem w Lidze Mistrzów z PSG.
Unia miała nawet szansę na remis po 13, ale straciła piłkę w ataku. Dzięki dobrej postawie Marcela Jastrzębskiego w bramce gospodarze zakończyli pierwszą połowę prowadząc 15:12
W drugiej części gry wystarczyło pięć minut koncentracji Nafciarzy, by na tablicy wyników pojawił się wynik 20:13. Tarnowianie pokazywali sporo ciekawych, skutecznych akcji, ambitnie starali się odrabiać straty.
Grający spokojnie gospodarze utrzymywali bezpieczną, przeważnie 4-5 bramkową przewagę, nie szarpali tempa. 10 minut przed końcem trafił Michał Daszek, było 28:23. Skończyło się 33:26, a MVP meczu został Mirsad Terzic.
ORLEN Wisła Płock - Grupa Azoty Unia Tarnów 33:26 (15:12)
Bramki dla Wisły: Lucin 7, Michałowicz 4, Serdio 4, Żytnikow 3, Piroch 3, Sroczyk 3, Komarzewski 2, Sunsja 2, Daszek 2, Fazekas 1, Yasuhira 1, Terzic 1.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.