Nowe prezes Orlenu wskazywał, że koncern musi przyspieszyć, by zostać uznanym za lidera transformacji energetycznej w Europie Środko-Wschodniej. Zapowiedział rozwój inwsestycji w elektrownie gazowe w Grudziądzu i Ostrołęce, małe reaktory jądrowe, tzw. SMR-y i elektrownie wiatrowe - nawet 10-krotnie zwiększenie mocy elektrowni watorowych. Orlen do 2035 roku chce odejść od węgla. Prezes Fąfara stwierdził, że koncernu musi nadrabiać zaległości.
- Orlen zobowiązuje się do przyspieszenia. Tego wymaga transformacja energetyczna, która wyprzedza założenia. Jest szybsza, niż można było się spodziewać. Chcemy w niej uczestniczyć, gdyż przyniesie to korzyść finansową, technologiczną i ekologiczną - mówił prezes Ireneusz Fąfara.
Jak mówiła Magdalena Bartoś, wiceprezes ds. finansowych Orlenu, przedstawienie wyników finansowych w połowie 2024 roku to trudna sytuacja dla nowego zarządu.
- To trochę nie nasze wyniki, ale już przez nas prezentowane - mówiła Magdalena Bartoś.
Orlen zarobił ponad 6,5 mld złotych mniej, niż w analogicznym kwartale 2023 roku. Jak tłumaczyła Magdalena Bartoś, wiceprezes ds. finansowych Orlenu, wpływ na to miały czynniki makroekonomiczne i regulacyjne.
- Grupa dostarczyła w tym kwartale rezultaty, które można powiedzieć, że są bardzo solide w trudnym, dużo bardziej wymagającym otoczeniu makroekonomicznym i regulacyjnym. Nasza EBIDTA, czyli zysk za który zarządzający grupą są wynagradzani, osiągnęła 8,4 mld i była niższa od ubiegłorocznej. Na ten spadek pracowały 2 elementy: negatywny wpływ czynników makro, które kształtują nasze ceny, koszty wsadów do naszych instalacji, to 6,6 mld złotych, a także odpis gazowy, czyli nasza kontrybucja do regulacyjnych funduszu z tytułu wydobycia węglowodorów. W tym roku zapłaciliśmy 7,7 mld odpisu gazowego, co stanowiło 4,2 mld więcej, niz w analogicznym okresie w poprzednim roku - mówiła Magdaelna Bartoś.
Jak tłumaczyła wicerpezes Orlenu, w ostatnim okresie spadła m.in. marża rafineryjna (o 13% do 16 dolarów, strata 500 mln zł EBITY) i petrochemiczna. Spadła też cena gazu, co wiceprezes tłumaczyła łagodną zimą w Europie i wypełnieniem magazynów. Spada też cena energii elekrycznej, na co wpływ ma cena gazu, węgla i emisji CO2. Zapewniała też, że koncern ma dużo gotówki - prawie 12 mld.
- Przerobiliśmy 9,5 mln ton ropy, wykorzystaliśmy 90% naszych aktywów. Wszysktie nasze instalacje pracowały praktycznie zgodnie z planem. Osiągnęliśmy lepsze uzyski, więc to bardzo solidny kwartał dla segmentu rafineryjnego - mówiła Bartoś.
Koncern zamierza wypłacić w tym roku dywidendnę swoim akcjonariuszom. Zarząd zarekomenduje, by było to 4,15 zł za akcję. Dywidenda 4,15 zł za 1 akcję. Dywidenda co roku ma rosnąć o 15 gr.
- Grupa zadeklarowała inwestycje na ponad 38 mld złotych, 2/3 z tego to inwestycje w projekty rozwojowe - mówiła Bartoś.
Jedną z takich inwestycji jest instalacja Olefin w Płocku. Jak mówił prezes Fąfara, a powtórzyła wiceprezes Bartoś, koncern będzie kontynuował nakłady inwestycyjne.
- Zostawiamy przestrzeń, by wrócić z wynikiem przeględu inwestycji - zapowiedział wiceprezes Bartoś.
W pierwszym kwartale 2024 r. Grupa ORLEN wypracowała:
- Przychody na poziomie: 82,3mld zł
- EBITDA LIFO w wysokości: 8,4 mld zł*
- Zysk netto na poziomie: 2,8 mld zł
Zyski poszczególnych segmentów EBIDTA LIFO w I kwartale 2024 roku:
- rafineria - 2,3 mld
- wydobycie - (-) 4,1 mld
- gazu - 7,9 mld
- petrochemii - 4 mln
- energetyki - 2,4 mld
- detaliczny - 511 mln
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.