"To jest dom wariatów i z tego domu trzeba wyjść." Grzegorz Braun spotkał się z wyborcami w Płocku [ZDJĘCIA]

Grzegorz Braun to postać, która wywołuje skrajne emocje - przez jednych uwielbiany, przez innych znienawidzony. Zasłynął z wielu skandali i kontrowersji, m.in. licznych eliminacji z obrad sejmu za brak maseczki w trakcie pandemii, głośnych interwencji poselskich czy użycia gaśnicy na sejmowym korytarzu, by zgasić palącą się chanukę.

Braun próbował również swoich sił w wyścigu o fotel prezydenta w 2015 r., jest założycielem partii Konfederacja Korony Polskiej oraz byłym członkiem Konederacji, z której wystąpił właśnie po to, by ponownie starać się o prezydenturę. 

W poniedziałek 5 maja, w ramach trwającej kampanii spotkał się z wyborcami w Płocku. 

Grzegorz Braun w Płocku. O czym mówił kandydat?

Przemówienie rozpoczął od złożenia swojemu elektoratowi kilku gwarancji.

- Jako prezydent, gwarantuję, że nie poślę wojska polskiego na wojnę ukraińską. Chcę pokoju, a nie wojny. Chcę normalizacji, a nie eskalacji. Normalizacji także, a może szczególnie, stosunków z naszymi najbliższymi sąsiadami. W waszym imieniu odrzucę również pakt migracyjny i nie będzie żadnych Centrów Integracji Cudzoziemców, a jeśli już, centra deportacji i repatriacji - wymieniał.

Nie zabrakło również ostrej krytyki Unii Europejskiej.

- To jest dom wariatów i z tego domu wariatów trzeba wyjść. Eurokołchoz proponuje nam, jak mówiło się za mojej młodości, dialog tyłka z batem. Chciałbym w państwa imieniu, jak w finale Seksmiji, przeciąć tę szmatę nożem, żebyśmy wyszli na świeże powietrze. Nie dajmy naszym życiem rządzić tym szczególnie niebezpiecznym pacjentom tego szpitala wariatów - kontynuował Braun. 

Następnie poszerzył swoje deklaracje o działania mające na celu zmiany w polskiej gospodarce.

- Zniesiemy bariery dostępu do rynku mikro, małym i średnim przedsiębiorstwom. Nie ma konieczności, aby każdy nawet mały warzywniak był podłączony do ministerstwa finansów. Jednocześnie musimy doprowadzić do tego, żeby giganci sieciowi zaczęli w końcu zostawiać podatki w polskim budżecie. PIT, CIT do likwidacji. ZUS do wygaszenia, to znaczy dawne zobowiązania muszą być wypełnione, ale nie należy dalej wciągać polskiej młodzieży do piramidy finansowej - zapowiadał.

Wśród wymienianych postulatów znalazły się także m.in. przywrócenie kary śmierci, reforma konstytucji, kodeksu karnego i wyborczego, wyjaśnienie śmierci Andrzeja Leppera czy okoliczności katastrofy smoleńskiej oraz powrót do węgla.