Niepokojące doniesienia pojawiły się w ostatnich dniach w ogólnopolskich mediach i portalach społecznościowych. "Stało się! Rząd zabiera 500+!" - to hasło krążyło w sieci wprowadzając w osłupienie pobierających świadczenia rodziców. A przecież w samym Gostyninie z programu korzysta obecnie ponad tysiąc rodzin, dla niejednej z nich rządowe wsparcie to nieoceniony zastrzyk gotówki, bez którego ledwie mogłyby związać koniec z końcem . Czy beneficjenci rzeczywiście mają powody do obaw?
Źródłem zamieszania są informacje podane przez Gazetę Wyborczą. Wynika z nich, że resort wydał gminom zalecenia, aby te nie wypłacały świadczeń 500 plus samotnym matkom bez zasądzonych alimentów. Dotyczyć ma to rzekomo świadczeń przyznawanych nie tylko na pierwsze, ale i na kolejne dzieci. Przy takim założeniu "osoba deklarująca samotne wychowywanie dziecka, gdy wnioskuje o świadczenie wychowawcze na dziecko powinna dołączyć do wniosku tytuł wykonawczy pochodzący lub zatwierdzony przez sąd, ustalający alimenty na to dziecko od drugiego z rodziców, chyba że z przyczyn obiektywnych jest to niemożliwe, gdyż drugie z rodziców dziecka nie żyje lub ojciec dziecka jest nieznany."
Portale społecznościowe z prędkością błyskawicy obiegły posty donoszące o likwidacji flagowego programu Prawa i Sprawiedliwości. Część internautów wylała na partię rządzącą wiadro pomyj, inni krytykowali adwersarzy rządu za ich naiwność.
Prawo do niepokoju mieli także beneficjenci z Gostynina. Jak informuje Miejskie Ośrodek Pomocy Społecznej, w 2018 roku z programu „Rodzina 500+” na terenie Gostynina skorzystało blisko 1100 rodzin. W okresie od 1 stycznia do 30 listopada wypłacono świadczenia na łączną kwotę 8 409 913,30zł. W tym okresie ze świadczenia wychowawczego skorzystało blisko 1500 dzieci.
- W okresie od 1 stycznia do 7 grudnia, do tutejszego ośrodka wpłynęło 1265 wniosków o ustalenie prawa do świadczenia wychowawczego. Na dzień 7 grudnia MOPS wydał 1345 decyzji w sprawie świadczenia wychowawczego, w tym przyznających świadczenie 1211 (pozostałe to decyzję uchylające, zmieniające lub odmowne.) - informuje Julita Antosiak z gostynińskiego MOPS-u.
Do sprawy rzekomej likwidacji programu, błyskawicznie odniosła się minister rodziny, pracy i polityki społecznej, Elżbieta Rafalska.
"Media powinny mieć świadomość podstawowych zasad prawnych obowiązujących w Polsce. Zgodnie z konstytucją, jak i ustawami, źródłem prawa w Polsce nie są polecenia Ministerstwa Rodziny. Ministerstwo Rodziny nie polecało gminom określonego sposobu realizacji świadczenia Rodzina 500+, a jedynie poinformowało o obowiązującym brzmieniu art. 8 ust.2 ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, który nie jest przepisem nowym, bo obowiązuje już drugi okres świadczeniowy. Obowiązuje też w świadczeniach rodzinnych od kilkunastu lat - dementuje doniesienia szefowa resortu.
Jednocześnie, wczoraj, odbyło się oficjalne podsumowanie 3-letniej działalności Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. W trakcie posiedzenia, E. Rafalska żonglowała statystykami dotyczącymi liczby narodzin, będących wynikiem wdrożenia programu 500 plus.
W 2017 r. urodziło się ponad 400 tys. dzieci, to wzrost o 20 tys. Pobiliśmy tym samym nawet bardzo wysokie prognozy zakładane przez Główny Urząd Statystyczny, czy nawet to, co było zawarte w ocenie skutków regulacji naszej ustawy – podkreślała minister.
Dodała co prawda, że w tym roku liczba urodzeń nie jest już tak imponująca, lecz jest to spowodowane spadkiem liczby kobiet w wieku prokreacyjnym. Najważniejszą informacją przedstawioną przez szefową resortu były jednak planowane zmiany w świadczeniach.
- Jeżeli wynagrodzenie minimalne będzie rosło tak szybko, że będzie stanowiło barierę dostępu do 500 plus, to "kryterium dochodowe upoważniające do świadczenia" Rodzina 500 plus musi być podniesione - zapewnia Elżbieta Rafalska.
Przypomnijmy, że Program Rodzina 500 plus wszedł w życie w kwietniu 2016 r.. Świadczenie wychowawcze wypłacane jest na drugie i kolejne dziecko, bez kryterium dochodowego. Rodziny o niskich dochodach otrzymują natomiast wsparcie także dla pierwszego dziecka, jeśli spełniają kryterium przeciętnego miesięcznego dochodu 800 zł netto lub 1200 zł w przypadku wychowywania w rodzinie dziecka niepełnosprawnego.