Setki płocczan dobrze bawiły się na pikniku, na który zaprosiły dwie rady osiedlowe. Teren imprezy był spory, a dla najmłodszych czekało mnóstwo atrakcji. Co chwilę organizowane były różnego rodzaju wyścigi (np. w workach czy na skrzynkach), były dwie dmuchane trampoliny, gigantyczne plansze do twistera, warcabów czy chińczyka. Swój sprzęd pokazali też WOPR-owcy, a co więcej - można było nawet usiąść w łódce ratowników.
Tradycyjnie też było malowanie buziek, kolorowanki czy wata cukrowa. Zabawa była tak dobra, że organizatorzy zdecydowali się przedłużyć imprezę.
Komentarze (0)