reklama
reklama

Imigranci, spór o demografię czy budowę filharmonii. Przyjęto Strategię Rozwoju Ponadlokalnego dla Partnerstwa „Obszar Funkcjonalny Miasta Płocka”

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Michał Wiśniewski

Imigranci, spór o demografię czy budowę filharmonii. Przyjęto Strategię Rozwoju Ponadlokalnego dla Partnerstwa „Obszar Funkcjonalny Miasta Płocka” - Zdjęcie główne

foto Michał Wiśniewski

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Zakończyły się prace nad Strategią Rozwoju Ponadlokalnego dla Partnerstwa „Obszar Funkcjonalny Miasta Płocka. Podczas sesji o dokumencie, który ma być furtką do pozyskania pieniędzy z Unii Europejskiej, wywiązała się gorąca dyskusja, m.in. o demografię i słowo "imigrant". Radni PiS zarzucali władzom chęć sprowadzania imigrantów do Płocka i regionu, koalicja odbijała piłeczkę, że to Orlen sprowadził tysiące imigrantów do budowy Olefin. W tle były problemy i potencjał Płocka oraz całego regionu.
reklama

Płock liderem strategii, ale przy pracach brało udział 27 innych partnerów - miasta Gostynin, Sierpc, a także 21 gmin z powiatu płockiego, gostyninińskiego i sierpeckiego. Chodziło o stworzenie dokumentu, który miałby spajać cały region. 

- Poprzez rozpoznanie potrzeb naszych sąsiadów jesteśmy w stanie realizować nasze potrzeby. Nasza strategia ma na celu skoorydnowanie całego obszaru, a nie tylko naszych potrzeb

- mówił Artur Zieliński, zastępca prezydenta ds. rozwoju i inwestycji.

Od sierpnia 2021 trwały rozmowy na różnym szczeblu. 31 stycznia 2023 roku, 2 lata po zainicjowaniu prac, doszło do podpisania finalnego porozumienia.

- 3 gminy nie podjęły rękawicy, pomimo przedstawiania samych korzyści wynikających z przyjęcia tej strategii. Po prostu suwerennie przyjęły taką decyzję

- powiedział Zieliński.

Co można znaleźć w strategii?

Cały dokument ma 179 stron i można go znaleźć tutaj (druk 1085).

Grupa robocza przygotowała diagnozę problemów Obszaru Funkcjonalnego Miasta Płocka, podzielonego na 3 tematy.

W gospodarce i transporcie znajdziemy diagnozę słabości, m.in. słaby stan techniczny dróg, niekorzystny układ tras wyprowadzających ruch z miast w tym transport materiałów niebezpiecznych, niską innowacyjność podmiotów gospodarczych, brak spójnego systemu ścieżek rowerowych, niewystarczającą ilość uzbrojonych terenów inwestycyjnych, słabo rozwiniętą turystykę, spadek dochodów rolinów czy dysproporcje rozdziałowe. 

Zdiagnozowano też niedostosowanie oferty edukacji do potrzeb rynku, starzenie się społeczeństwa, wykluczenie społeczne, niewystarczający poziom informatyzacji czy za słabą opiekę nad osobami starszymi, niską lesistosć terenów czy niski poziom efektywności energetycznej budynków.

Są jednak potencjały rozwojowe, jak np. atrakcyjna lokalizacja w centrum kraju, ważny ośrodek przemysłowy, duży potencjał turystyczny - zoo w Płocku, skansen w Sierpcu czy zamek w Gostyninie. Grupa robocza dostrzegła też tożsamość lokalną mieszkańców, aktywność społeczną i zaangażowanie obywatelskie czy korzystne warunki dla rozwoju rolnictwa.

- Zdajemy sobie sprawę, że poprawa dróg tylko w Płocku nie usprawni naszej komunikacji. Wychodzimy poza obszar. Myślimy jak skomunikować nie tylko Płock z trasą szybkiego ruchu, ale jak skomunikować poszczególne obszary w obrębie całego regionu funkcjonalnego

- tłumaczył założenia Zieliński.

Strategia szczegółowo omawia kwestie demografii (wskazuje, że 54% byłych mieszkańców Płocka zameldowało się w podmiejskich gminach), powiązanie gospodarcze gmin (m.in. wspólna gospodarka śmieciowa czy tansport publiczny).

Celem strategii jest "wzrost konkurencyjności, atrakcyjności i bezpieczeństwa Obszaru Funkcjonalnego Miasta Płocka jako miejsca przyjaznego dla mieszkańców i gości, dziś i w przyszłość".

Głównych celów strategicznych jest 5:

  • wzmocnienie kapitału ludzkiego i potencjałów służących trwałemu zabezpieczeniu jakości warunków życia,
  • atrakcyjne przestrzenie zamieszkania,
  • zrównoważony rozwój gospdoarczy regionu,
  • dostępny komunikacyjnie OFMP z funkcjonującym systemem zrównoważonej mobilności miejskiej, 
  • adaptacja do zmian klimatu na poziomie całego Partnerstwa. 
  • - Dokument zawiera jasno określone i zdiagnozowane problemy, to z czym na co dzień spotkamy. Komunikacja nasza pod każdym względem wymaga szeregu działań. Dobrze skomunikowany Płock to również dobrze skomunikowany obszary przyległe do Płocka. Bardzo często pojawiał się też też temat transportu produktów ropopochodnych - mówił prezydent.

Jak wskazywał Zieliński, po ukończeniu budowy kompleksu Olefin III transport produktów z Orlenu jeszcze się zwiększy i duża część produktów będzie musiała zostać wywieziona transportem kołowym. 

- Mamy określone ponad 300 zadań, na ponad 4 mld złotych (dokładnie 4,630 mld, z czego połowa to nasze projekty. To projekty, na które będziemy starali się uzyskać dofinansowanie

- powiedział Zieliński.

Jednym z najważniejszych przedswięzieć kulturalnych Artur Zieliński określił przebudowę Nowego Rynku i budowę sali koncertowej, co bez dofinansowania się nie uda. 

Skąd ma pochodzić finansowanie projektów? Fundusze Europejskie, krajowe źródła dofinansowania, kredyty, pożyczki, obligacje, partnerstwo publiczno-prywatne i w końcu środków własnych miast i gmin.

- Czekamy tylko aż się konkursy pojawią. Marszałek uzależnił uwolnienia pewnej części środków od zakończenia procesu przygotowania wszystkich 6 partnerstw. Zakładamy, że wszystkie partnerstwa finalizują swój proces przygotowania strategii, co da nam możliwość otrzymania środków zewnętrznych- mówił Zieliński. - Jasny określony cel, do którego zmierzamy, jest dodatkowo punktowany.

Spór o budowę filharmonii 

- Oczekiwałam większych konkretów - powiedziała na wstępie Wioletta Kulpa, przewodnicząca klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. - Ja de facto nie wiem o co będziecie wnioskować. 

Radna dopytywała dlaczego w dokumencie, wśród najważniejszych instytucji kultury w Płocku, zostało wymienione komercyjne kino "Helios" (właścicielem sieci kin Helios jest grupa medialna Agora, wydawca "Gazety Wyborczej"), a zabrakło zespołu "Dzieci Płocka".

- Rozumiem, że "Dzieci Płocka", które niosą sławę Płocka w Polsce i poza granicami Polski, nie zasługują na to żeby znaleźć uwzględenienie w materiale i w przyszłości we wnioskach -

mówiła radna Kulpa, apelując o dopisanie Dzieci Płocka do dokumentu.

- Dzieci Płocka im. Wacława Milke nie są instytucją kultury, tylko placówką oświaty pozaszkolnej, więc nie można mieć pretensji do ludzi, którzy tworzyli tę strategię

- odpowiedziała Małgorzata Struzik, radna PSL. 

- Na placówki oświatowe jest oddzielne przedsięwzięcie

- dodał Zieliński. 

- Kino Helios jest prywatną instytucją, więc pytanie czy powinno znaleźć się w tym materiale, skoro terminologia mówi o instytucjach kultury. Kino Helios nie zalicza się do instytucji kultury, która znajduje się w internecie

- argumentowała Kulpa, prosząc o wpisanie Dzieci Płocka "z imienia i nazwiska", bo to ważna instytucja. 

Padło też pytanie o budowę ulicy Granicznej, której w dokumencie nie ma. Artur Zieliński wskazał, że ta ulica nie jest strategiczna. Radna zwróciła też uwagę na spadającą liczbę mieszkańców w Płocku - ze 114 tys. do 107 tys. w 2040 roku. 

Pracownicy Orlenu budują domy za miastem, bo śmierdzi? 

Gorąco było też o kwestiach demograficznych i zmniejszającej się liczbie mieszkańców Płocka. Przypomnijmy, że 2023 rok był najgorszym pod wzlgędem liczby urodzeń wśród płocczan od kilkudziesięciu lat.

- Ogólna liczba mieszkańców, która bierze udział w tym projekcie, to 303 tys. Na koniec 2041 roku planowana jest liczba 300 tys. W naszej perspektywie to 7 tys. mieszkańców mniej, to pokazuje, że nadrabiają gminy. Powiem wprost, że piję do filharmonii. To inwestycja, która pochłonie mnóstwo środków, planowana jest na 2-3 lata. Trzeba się zastanowić czy to kierunek rozwoju naszego miasta. Mieszkańcy chyba nie do końca dostrzegają ten rozwój

- wskazywała Kulpa. 

- To dane GUS-owskie. Będziemy starali sięten trend spadkowy odwrócić, ale jest wiele aspektów, które zostały tu przedłożone. Jak najszybsze nasze działania muszą zostać skierowane ku poprawie mieszkalnictwa i innych dziedzin, by mieszkańcy chcieli tu pozostać

- tłumaczył Zieliński. 

Przewodniczący Artur Jaroszewski wskazał, że zdecydowana większość miast Polski od 20 lat boryka się z tym problemem.

- Na palcach jednej ręki można policzyć, które się temu oparły i to też przez rozszerzenie granic. Rośnie liczba gmin, stanowiących przedmieścia miast. To samo dzieje się wokół Płocka. Płocczanie budują domy pod płockiem, to tendencja ogólnopolska. Powielamy tendencję aglomeracji europejskich sprzed kilkudziesięciu lat. Najskuteczniejszy sposób na poradzenie sobie z tym, to poszerzenie granic miasta

- powiedział Jaroszewski.

To jednak nie przekonało Wioletty Kulpy. 

- Nie mogę i nie chcę się z tym pogodzić. Nie zajmuję państwa miejsca. Państwo jesteście za to odpowiedzialni, bo to państwo kreujecie politykę zarządzania Miastem Płockiem. Inne gminy potrafią przyciągnąć do siebie mieszkańców, to dlaczego Miasto Płock nie opracuje polityki, które odwróciłoby ten trend? Mogę państwu podać przypadki z Polski, kiedy niektóre gminy stosowały dla nowych mieszkańców meldujących się w gminie inne stawki zakupu działek, zachęcające by budować się w ich rodzinnej gminie czy mieście. Poczytajcie państwo, nie tylko w Polsce. Czy drastyczna podwyżka cen wody zachęca do mieszkania w nim? No chyba nie

- mówiła Kulpa.

- Proponuję pani radnej zadać pytanie kolegom i koleżankom w Orlenie, którzy budują się przede wszystkim na terenie Nowego Gulczewa, Słupna, Rogozina, Radzanowa czy na terenie gminy Stara Biała. Kiedy miałem okazje do dyskusji z koleżeństwem, odpowiedź była często jednoznaczna: na tyle dużo wąchamy to, co znajduje się w płockim powietrze, że po godzinach, dla naszych dzieci chcemy trochę lepszego

- mówił Artur Jaroszewski, przewodniczący rady. 

Przewodniczący wskazał też, że Płock jest dość bogatym miastem i wielu ludzi po prostu stać na budowę domu. Przypomniał też, że od 10 lat stara się o poszerzenie granic miasta. 

- Tak się składa, że przedstawiciele pani klubu na ogół oponowali

- wskazał Jaroszewski.

- Słabo pan rozmawiał z koleżankami i kolegami, bo był duży bum po rozdaniu akcji dla pracowników, że powstało całe osiedle Nowe Gulczewo. Słabo pan przekonywał. Argumenty nie trafiły nawet do prezydenta, bo przykład idzie z góry. Ma pan kolegę, którego nie przekonał, żeby mieszkał w Płocku, tylko wyprowadził się poza Płock

- odbiła piłeczkę Kulpa, wskazując, że nigdy nie była przeciwna rozszerzeniu granic.

- Pamiętam, że za prezydenta Milewskiego były plany poszerzenia granic, które nie spotkały się z akceptacją rządu i pan to wie. Mieliśmy plany poszerzenia granic o lewą stronę ulicy Wyszogrodzkiej. To był nasz cel

- mówiła liderka PiS. 

Artur Jaroszewski stwierdził, że opiera się na faktach i odesłał do protokołów posiedzeń komisji inwestycji. Przypomniał, że pracownicy akcje Orlenu otrzymali w latach 90.

- Oczywiście, że był taki projekt. Miał polegać na poszerzenie granic miasta Płocka o teren drugiego pasa ulicy Wyszogrodzkiej, nie o Nowe Gulczewo. Mieliśmy przejąć drugi pas Wyszogrodzkiej oraz teren pod przyszłą zajezdnię tramwajową, a także pole post PGR-owske na terenie gminy Słupno. Nowe Gulczewo zostawało w Słupnie. To był abstrakcyjny pomysł

- odbijał piłeczkę przewodniczący rady.

Maciej Bukowski, radny PiS, przyznał z kolei, że problem przenosin płocczan na tereny podmiejski jest "raczej nieunikniony". 

- Płock boryka się jednak z dużą migracją ludzi w wieku produkcyjnym. To oni w dużym stopniu decydują o tym, że Płock boryka się z problemami. Cieszę się, że przewodniczący podkreślił, że w ostatnich latach stopa życiowa Polaków znacznie się podniosła. Uważam, że wprowadzenie preferencyjnych warunków dla nowych mieszkańców jest warte debaty

- powiedział Bukowski.

- Mając pewne ograniczenia terytorialne zdajemy sobie sprawę, że wielu naszych mieszkańców wyprowadza się poza granice Płocka, chociażby ze względu na dostępność tych terenów. Na stronie 28 pkt 1.1 jest kierunek podstawowy: opracowanie i wdrożenie polityki demograficznej, w tym włączeniu imigrantów w funkcjowanie społeczności lokalnej. Mamy opracować i wdrożyć rozwiązania

wskazywał Artur Zieliński wskazując, że suburbanizacja jest normalnym zjawiskiem. 

To zdanie rozpętało dyskusję. 

Awantura i imigrantów i kto to właściwie jest 

Przez kilkadziesiąt minut radni PiS zarzucali pytali prezydenta Zielińskiego o zapisy dotyczące włączenia imigrantów. Radny Jaroszewski wskazał, że to Orlen ściągnął kilka tysięcy imigrantów do Płocka i okolic, czytał też definicję. 

- Nie grajmy tą tematyką, bo to nie służy naszemu miastu i chyba niepotrzebnie budzić skrajne emocje. Bądźmy bardziej poważni

- powiedział Jaroszewski. 

Prezydent Zieliński wskazał, że nie chodziło o ściąganie imigrantów.

- Mówi o tych, którzą są, żyją i będą pracować dla tego miasta. Przeinaczanie słów i własna interpretacja sprawia, że gubimy wątek

- powiedział Zieliński.

Padła też propozycja zastąpienia słowa "imigrant" słowem "uchodźca". Prezydent Nowakowski wskazał, że Orlen organizuje spotkana z kulturą imigrantów, włączając imigrantów w działalność społeczności lokalnej.

- Nie wiem czy zależy nam na budzeniu demonów i chęci straszenia imigrantami. W dobrze rozumianej polityce demograficznej, trzeba mieć perspektywę, że może się okazać, że pojawią się imigranci, którzy będą chcieli funkcjonować w Płocku i trzeba będzie opracować i wdrożyć rozwiązania polityki demograficznej, w tym włączenia imigrantów. Jeśli taka potrzeba będzie

- powiedział Andrzej Nowakowski.
  
Radna Kulpa stwierdziła, że była gotowa zagłosować "za" dokumentem, bo "jest dobry". Finalnie głosowała "przeciw", tak niemal cały klub PiS. Głosami 14 radnych Koalicji Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego dokument został przegłosowany. Do zakończenia dyskusji konieczny był jednak wniosek o zakończenie dyskusji, który złożył Tomasz Kominek. Chwilę po przegłosowaniu wniosku na wniosek Wioletty Kulpy została zarządzona przerwa. 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu portalplock.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama