W kończącej się kadencji Rady Miasta Płock Prawo i Sprawiedliwość ma największy klub. Zasiada w nim 11 osób, jeśli liczyć radnego Jerzego Seweryniaka, który w kwietniu wystartuje z list Koalicji Obywatelskiej. Drugim klubem była Koalicja Obywatelska, mająca 10 radnych, a skład rady uzupełnia 4 radnych Polskiego Stronnictwa Ludowego. PSL i KO razem tworzą koalicję rządzącą miastem.
Koalicja Obywatelska i Trzecia Droga odkryły karty. Do wyborów zostało 41 dni, więc kampania będzie dość krótka. Prawo i Sprawiedliwość wciąż jednak czeka. Znamy tylko nazwisko kandydata na prezydenta - o starcie Piotra Uździckiego poinformował kilka tygodni temu prezes Jarosław Kaczyński. W PiS mówią jednak, że nie zamierzają się prześcigać z rywalami.
- Myślę, że przedstawimy naszych kandydatów w tym tygodniu albo ostatecznie w poniedziałek - mówi w rozmowie z nami Wioletta Kulpa.
Szefowa płockiego PiS mówi, że problemu ze skompletowaniem chętnych do startu nie ma.
- Chcemy to dobrze ułożyć i zgłosić, a dopiero później ogłosić. Podpismy mamy już zebrane, także wszystko jest przygotowane - mówi Kulpa.
W wyborach do rady miasta wystartować ma także Lewica, ale tam także, póki co, cisza.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.