9 lipca maturzyści poznali wyniki egzaminów dojrzałości i przyszli studenci mogli przystąpić do rekrutacji na studia. Mieli kilka dni na przemyślenie jeszcze raz swoich wyborów, zarejestrowanie się i dokonanie wpłaty. Na Akademii Mazowieckiej za rejestrację na każdy kierunek trzeba zapłacić 85 złotych.
Przyszli studenci mieli na to czas do 15 lipca. Jak mówi dr hab. Andrzej Kansy, prorektor ds. studenckich i dydaktyki na Akademii Mazowieckiej, trwa księgowanie wpłat i podliczanie. Widać jednak, że dramatu nie ma.
- Jest porównywalnie jak w ubiegłym roku, może nawet kandydatów jest trochę więcej - przyznaje dr hab. Kansy. - O liczbach trudno mi jeszcze mówić, bo dopiero zakończyliśmy internetową kandydatów i zajmujemy się weryfikacją. Księgowane są jeszcze wpłaty. Myślę, że w przyszłym tygodniu komisje wydziałowe otrzymają zweryfikowane listy kandydatów na poszczególne kierunki i do końca lipca ustalą liczbę przyjętych na poszczególnych kierunkach. To wciąż nie będzie miarodajna liczba, bo kandydaci mają możliwość rekrutacji na różne kierunki i różne uczelnie.
Prawdziwym potwierdzeniem będzie dopiero potwierdzenie chęci studiowania dostarczenie kompletu dokumentów. We wrześniu prowadzona będzie też rekrutacja uzupełniająca. Pewne trendy już jednak widać.
- Na kierunek lekarski, podobnie jak rok temu, mamy około 1400 zgłoszeń. Zgodnie z limitem ministerialnym przyjmiemy 72 osoby - mówi prorektor.
Łatwo policzyć, że na medycynę w Płocku na 1 miejsce przypada nawet 20 chętnych. Akademia Mazowiecka w Płocku kierunek lekarski uruchomiła w roku akademickim 2023/24.
Prorektor wskazuje, że większe zainteresowanie w tym roku jest też na pielęgniarstwie. Tu jednak nie ma limitu przyjęć narzuconego przez ministerstwo, więc finalna decyzja o liczbie przyjętych należy do władz uczelni.
- Zainteresowanie jest duże, obserwujemy to od wielu lat. Zarówno I stopnia, jak i II stopnia. Nasze pielęgniarstwo zostało uhonorowane Certyfikatem Doskonałości Kształcenia przez Polską Komisję Akredytacyjną - wskazuje prorektor. - Baza dydaktyczna, która była tutaj budowana, stwarza świetne warunki dla studentów. Mamy odwzorowanie pacjenta niemal 1 do 1 .
W nadchodzącym roku akademickim na Akademii Mazowieckiej w Płocku zadebiutuje prawo i zainteresowanie od początku jest duże.
- Mamy sporą grupę kandydatów. Chcemy przyjąć kandydatów z najlepszymi wynikami. Zależy nam na tym, żeby prowadzić presitżowe studia i kształcić na odpowiednim poziomie - zapewnia dr hab. Kansy.
Na korzyść Płocka może działać sytuacja ekonomiczna. Studiowanie w innym mieści wiąże się z większymi kosztami życia. Akademia Mazowiecka nie tylko na to liczy, ale ma już nawet sygnały od studentów, którzy musieli przerwać studia, np. w Warszawie - właśnie ze względu na koszty.
- W Płocku jest dobry klimat do studiowania, także ze strony samorządu. Akcja "Akademicki Płock" służy. Są możliwości pozyskania grantu na start - wylicza dr hab. Kansy.
Ostateczne liczby na Akademii Mazowieckiej poznamy zapewne pod koniec września.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.